Fotografia w podróży - dosłownie

Fotograf powinien mieć oczy szeroko otwarte, bo w każdych warunkach i w każdym miejscu może znaleźć dobry temat do fotografowania. Jadąc samochodem przez kilka godzin jako pasażer można się nudzić jak mops, albo można wymyślić sobie temat i przez całą drogę go fotografować :) Ja wybrałam to drugie podejście ;)

Stara chata w Polsce w województwie Świętokrzyskim. Autor Klaudia Fąferek-Jaworska
Moim tematem były rozpadające się chałupki i stare stodoły.
Siedziałam z tyłu i miałam tylko szybę boczną do dyspozycji. Zapadał już zmierzch. Wracałam z Sylwestra do domu i już wiem, że muszę tę podróż przejechać raz jeszcze, bo dosłownie mnie zafascynował ten temat, a światła zostało mi tylko na godzinę. Trasa to Katowice - Staszów. Drogi szerokie, puste i bez dziur ;) A te domki! Coś pięknego - różnorodność kształtów, kolorów, zdobień i zniszczenia. Nie wiem jak Wy, ale ja wiem, że domy mają duszę - aż żal ściska, kiedy się widzi takie marnujące się domostwa.



Stara stodoła w województwie Świętokrzyskim. Autor: Klaudia Faferek-Jaworska



Niestety, tak szybko zapadła ciemność. Ratowałam się wysokim iso, ale i to po czasie już się nie sprawdziło. 

Wg mnie, największy urok tych zdjęć jest właśnie w rozmyciu, w tym że widać ruch, ale jednocześnie temat powinien być wyostrzony - pomoże tu mała głębia ostrości, która go zaakcentuje.


To ostatnie zdjęcie, które zrobiłam już prawie całkiem po zmroku.
Winieta w tych zdjęciach ma swój cel - sugeruje, że obrazy zostały podglądnięte przez okno ;)

Jakie jeszcze tematy mogłyby być sfotografowane z okna samochodu na trasie tak, aby mógł powstać fotograficzny cykl? Mi przychodzą do głowy np. ludzie z psami na spacerze albo rowerzyści, domy z wieżami prawie zamkowymi, kościoły (choć to akurat oczywiste, żeby nie powiedzieć oklepane)... hmm no nie wiem :)

Telefonem też można tworzyć np. abstrakcje:

http://instagram.com/p/iltRM0p6X8/


W Nowym Roku życzę Wam wielu pomysłów, szeroko otwartych oczu i zawsze dobrego światła!

Pozdrawiam :)

Ps. jak się okazało dzień później jedną ze zwycięskich prac konkursowych Fotografii Dzikiej Przyrody 2013 to zdjęcie, które było tak samo wykonane jak ja robiłam zdjęcia powyżej - jechał fotograf autem jako pasażer i nudząc się robił zdjęcia ;) ot i cała filozofia :)


Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty